Kazanie na górze - miłość bliźniego - dopasuj wyrazy do tekstu. W czasie kazania na górze Jezus nauczał również o znaczeniu miłości i co naprawdę oznacza miłość bliźniego. Zbawiciel mówił, że powinniśmy miłować również naszych nieprzyjaciół, modlić się za tych, którzy nas prześladują lub krzywdzą, dobrze czynić Kardynał Carlo Maria Martini dzieli Kazanie na Górze na sześć części: 1. Mt 5, 3-16. Jezus rozpoczyna kazanie od Ośmiu Błogosławieństw. Proponuje drogę opartą o ubóstwo, cichość, pokorę, zdolność do przyjmowania cierpień, prześladowań, krzyża. Ta droga prowadzi do pokoju, sprawiedliwości, przebaczenia, miłosierdzia. Żylibyśmy wtedy obok siebie, a nie dla siebie. Podsumowując naszą rozmowę o talentach możemy więc powiedzieć, że każdy rodzi się z jakimś talentem, który otrzymał od Boga. Bóg daje każdemu z nas różne talenty, jeden może ich mieć więcej, inny mniej. Należy jeszcze wspomnieć, że nasze talenty są dla nas radością. A potem mówił im o wydarzeniach i znakach, które poprzedzą koniec. I o swoim odejściu. Wtedy też, kilka dni przed swą śmiercią, opowiedział im ostatnią swoją przypowieść. Przypowieść o talentach. Talent. To nieco ponad trzydzieści kilogramów szlachetnego kruszcu. Równowartość sześciu tysięcy srebrnych drachm czy rzymskich Przypowieść o talentach pochodzi z Ewangelii świętego Mateusza (25, 14-30), z Nowego Testamentu. Porusza temat rozwijania ludzkich zdolności ku Boskiej chwale. Stanowi również przestrogę dla osób niewykorzystujących swojego potencjału i zalet, które otrzymali od Stwórcy jako wielki dar oraz pochwala ciągły rozwój i dążenie do Przypowieść o talentach. 14 Podobnie też [jest] jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. 15 Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz 16 ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł . Pragniemy, by nasze dzieci wybijały się ponad przeciętność, odnosiły sukcesy w życiu, chcemy, by odnalazły swoje pasje i rozwijały wrodzone zdolności. Zdaniem psychologów, wiele wyjątkowych zdolności można rozpoznać już w wieku 5–6 lat. W jaki sposób? Obserwuj dziecko. Zwracaj uwagę, co lubi robić, jakie czynności świetnie mu idą i sprawiają największą frajdę. Oczywiście zdarza się, że sześciolatek, który rwie się do książek, w dalszych latach życia zarzuca swoje literackie pasje i… odnosi sukcesy w sporcie. Ale to naturalne. Udowodniono, że pielęgnowanie talentów wspaniale wpływa na ogólny rozwój młodego człowieka. To właśnie dlatego dziecku często udaje się potem zabłysnąć (np. w szkole) w zupełnie innej dziedzinie niż ta, na którą wskazywałyby wcześniej odkryte predyspozycje. Psycholodzy podkreślają jednak, że początkowo przejawiane uzdolnienia na ogół rzadko zanikają. Oczywiście pod warunkiem, że dziecko ma szansę rozwijać je przy wsparciu rodziców. Oto 10 talentów, jakie może odkryć i rozwijać Twoje dziecko. 7 września 2015 roku w katedrze odbyła się msza św. w intencji placówek Sternika. Eucharystii przewodniczył abp Stanisław Gądecki. Z małym opóźnieniem otrzymaliśmy tekst homilii. Abp Stanisław Gądecki Błogosławieństwo rozwoju. Eucharystia szkół „Sternika” (Katedra Poznańska – Dzisiaj spotykamy się w Poznańskiej Katedrze na Mszy Świętej celebrowanej w intencji szkół fundacji „Sternik”. Modlą się wspólnie dyrektor, nauczyciele, katecheci, pracownicy szkoły, rodzice i dzieci. Wszyscy razem prosimy Pana Boga o błogosławieństwo na rozpoczęty, nowy rok szkolny, który pragniemy przeżywać w towarzystwie Chrystusowej łaski. Razem z Chrystusem pragniemy bowiem stać się ludźmi mądrzejszymi i lepszymi. Przy takiej okazji chciałbym powiedzieć kilka słów o dobrej szkole. Chciałbym to uczynić zwracając najpierw uwagę na jedną zasadę ogólną dotyczącą każdej katolickiej szkoły oraz trzy wynikające z niej zastosowania szczegółowe. 1. BŁOGOSŁAWIEŃSTWO ROZWOJU Zasadę ogólną katolickiej szkoły przedstawia nam przypowieść o talentach. „Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności i odjechał” (por. Mt 25,14). Głównym przesłaniem tej przypowieści jest obowiązek nieustannego rozwoju uczniaChrystusa. Reflektując nad tą przypowieścią dochodzimy do kilku prostych wniosków: Wszystkie nasze talenty i zdolności są darem Stwórcy a nie owocem naszej zapobiegliwości. Pociechą dla nas jest to, że nikt na świecie nie jest totalnym beztalenciem. Każdy posiada przynajmniej jeden talent (i tylko nieumiejętność rodziców, nauczycieli, albo lenistwo samego ucznia może przyczynić się do tego, że talent ten zostanie zakopany). Rozdzielając ludziom różną ilość talentów, Bóg z pozoru wydaje się niesprawiedliwy, ponieważ sprawia, iż na starcie ludzie znajdują się w sytuacji nierównej. Ostatecznie jednak Bóg okazuje się sprawiedliwym przez to, że od każdego człowieka żąda na końcu tyle samo, tzn. 100% więcej ponadto, czym go na początku obdarzył. Bóg nie żąda od nas rozwijania zdolności, których nie posiadamy. Bóg daje człowiekowi tylko tyle talentów, ile ten jest w stanie rozwinąć swoimi siłami („każdemu według jego zdolności” [kata thn idian dunamin], czyli według posiadanej przez niego dynamiki). Człowiekowi – mawiał Arystoteles – godzi się starać tylko o taką wiedzę, która jest na miarę jego zdolności. Będąc wyposażonym w rozum i wolność, każdy z nas bierze na siebie główną odpowiedzialność za własny rozwój, za swoje zbawienie. Krępowany lub wspomagany przez rodziców i pedagogów oraz otoczenie – niezależnie od stopnia uległości wpływom zewnętrznym – pozostaje głównym sprawcą swego własnego pomyślnego lub niepomyślnego losu. Jedynym sposobem zachowania talentu jest jego stałe rozwijanie (np. ten, kto posiada talent do gry na pianinie, im więcej ćwiczy, tym większą ma szansę na stanie się mistrzem); „Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma”). Rozwoju nie da się osiągnąć bez wysiłku i cierpienia („Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując – odkupienia naszego ciała (Rz 8,22-23). Wszystkie nasze talenty mają ostatecznie służyć chwale Bożej („a ja – mówi Chrystus – po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność”). Ostateczną nagrodą za stuprocentowy, kompletny rozwój talentów nie jest wcale odpoczynek, lecz jeszcze bardziej wymagające zadanie („nad wieloma cię postawię”). Tak wygląda – przedstawiona w przypowieści o talentach – generalna zasada dotycząca rozwoju każdego człowieka, nie tylko ucznia. Tę ogólną zasadę dobra szkoła winna realizować w trzech wymiarach. Na płaszczyźnie rozwoju fizycznego, intelektualnego i duchowego. 2. ROZWÓJ CIAŁA Na początku szkoła winna troszczyć się o rozwój fizyczny ucznia. Ciało ludzkie jest bowiem arcydziełem stworzenia w porządku materialnym. Ciało jest warte poszanowania i rozważnej opieki, ponieważ jest przeznaczone do ostatecznego zwycięstwa nad śmiercią. Praca nad rozwojem zdrowego, sprawnego, silnego organizmu uczy nas tego, że człowiek nie może osiągnąć niczego wzniosłego, bez uprzedniego przebycia ascetycznej drogi wysiłku, który go hartuje i umacnia. Ćwiczenie ludzkiego ciała stanowi – pośrednio – symbol kształtowania ludzkiego ducha. Przecież każdy rodzaj sportu może nieść ze sobą bogactwo takich wartości jak: metodyczne przygotowanie, ćwiczenie odruchów, wyważone zaangażowanie własnych energii, kształtowanie woli, męstwo, kontrolę wrażliwości, wytrwałość, wytrzymałość, znoszenie trudów i niewygód, wstrzemięźliwość, panowanie nad własnymi uczuciami, poczucie lojalności, umiejętność podporządkowania się zasadom, prawość, uczciwość zakazującą posługiwanie się oszustwem, poświęcenie, wyrzeczenie i solidarność, kiedy trzeba pozostać w cieniu dla dobra własnej drużyny, braterstwo, przyjaźń, wierność zobowiązaniom, szlachetność, sprawiedliwość, wspaniałomyślność wobec zwyciężonych, skromność w triumfie, równowagę w razie niepowodzenia. Wszystkie te wartości – choć są ściśle powiązane z rozwojem fizycznym – zapowiadają również całokształt rzeczywistości moralnej. 3. ROZWÓJ INTELEKTUALNY Ale szkoła katolicka zabiega nie tylko o wychowanie fizyczne. Jej zadaniem jest także troska o rzecz daleko ważniejszą, tj. o sprawność intelektualną ucznia. Nad zwiększeniem możliwości intelektualnych ucznia zastanawiano się od starożytności. Wystarczy przytoczyć fragment z rabinackiego traktatu zatytułowanego Pirqe Abot, tj. „Powiedzenia Ojców” (VI, 5). Jest to jedyny traktat Miszny, będący zbiorem opinii nie posiadających charakteru prawnego, pochodzący z okresu drugiej świątyni jerozolimskiej (czyli sprzed 70 roku po Chr.). Traktat ten podaje 48 warunków skutecznego studiowania Prawa Bożego. Warunki te można – w większości – przenieść z powodzeniem na teren każdego rodzaju nauczania. Co zakłada ten traktat? uczenie się słuchanie uporządkowana mowa pojętność serca bojaźń obawa łagodność pogoda ducha czystość kontaktowanie się z mądrymi dyskusja z kolegami dyskusja z uczniami wypoczęty umysł znajomość Pisma Świętego znajomość Miszny niewiele zajęć zarobkowych niewiele związków niewiele luksusów niewiele snu niewiele plotek niewiele kontaktów długie cierpienie dobre serce zaufanie do nauczycieli przyjmowanie karcenia znajomość własnego miejsca zadowolenie z własnego zadania roztropność w rozmowach nie przypisywanie sobie zasług uprzejmość umiłowanie Boga umiłowanie stworzeń umiłowanie sprawiedliwości umiłowanie prawości unikanie zaszczytów nie nadymanie się pychą z racji posiadanej wiedzy ostrożność w wydawaniu rozstrzygnięć wspólne znoszenie ciężarów postrzeganie drugiego w dobrym świetle prowadzenie go do prawdy i pokoju spokojny umysł podczas studiowania pytanie i odpowiadanie słuchanie i dodawanie do tego, co się usłyszało uczenie się w celu nauczania uczenie się w celu wykonania przyczynianie się do tego, by własny nauczyciel stawał się coraz mądrzejszy medytowanie nad tym, co się usłyszało podawanie autora cytatów W procesie kształcenia to nie fakty są najważniejsze. Istota kształcenia intelektualnego nie polega na wpajaniu wiedzy faktograficznej, ale na ćwiczeniu umysłu w dochodzeniu do tego, czego się nie da znaleźć w podręcznikach. Nie osiągnie się tego z pewnością przez uciekanie się szkoły do takich metod jak zastraszanie, przemoc czy sztuczny autorytet. Metody te niszczą u uczniów naturalne odruchy, szczerość i wiarę w siebie, czyniąc z nich ludzi uległych (por. Albert Einstein). W edukacji intelektualnej nie idzie o formowanie ludzi kompetentnych w wąskiej specjalizacji, ale o formowanie ludzi mądrych, czyli dobrych. Człowiek uczciwy bowiem „im więcej się uczy, tym więcej kocha bliźniego. Niegodziwiec natomiast im więcej się uczy, tym bardziej oddala się od ludzi (przysłowie wietnamskie). Ostatecznie jednak los człowieka zależy nie tyle od jego wykształcenia, ile raczej od jego mądrości, czyli od wykorzystania inteligencji, wiedzy i wykształcenia po to, by kochać ludzi. 4. ROZWÓJ DUCHA Poza rozwojem ciała i intelektu, szkoła winna też dbać o trzecią płaszczyznę. Winna troszczyć się o rozwój ludzkiego ducha, bez którego świat nigdy nie będzie bezpieczny. Jej zadaniem jest nie tylko dydaktyka, ale również wychowywanie, czyli „dźwiganie człowieka wzwyż”. Historia II wojny światowej jest tego oczywistym przykładem. Ta katastrofa nie była wcale niespodzianką. Ona była prostą konsekwencją wcześniejszej katastrofy duchowej Europy. Ludzie, którym wpojono zasadę, że prawdą jest to, co przynosi korzyść, chętnie przystali na jeszcze większą korzyść, jaką przynosi kłamstwo. To z powodu zaniedbania osób odpowiedzialnych za życie narodów ludzie zaczęli odnosić wrażenie, że nauka służy do wykorzystywania innych, mównice w parlamencie służą hipokryzji a religia – uspokojeniu sumienia. W ten sposób człowiek, który najpierw był gotów się powiesić, doszedł do wniosku, że lepiej jest wieszać innych (A. J. Heschel). Kopernik uczył, że: „Zadaniem wszystkich nauk szlachetnych jest odciągać człowieka od zła i kierować jego umysł ku większej doskonałości”. Był on bowiem przekonany, że ten, kto nie postępuje zgodnie z mądrym myśleniem, ten zaczyna myśleć zgodnie ze swoim niemądrym postępowaniem. Niestety, co dla Mikołaja Kopernika było oczywiste, dzisiaj stanęło pod znakiem zapytania. Doświadczenia, jakie poczyniła ludzkość w minionym stuleciu zdecydowanie przeczą optymistycznemu przekonaniu o silnej więzi między zdobywaniem wiedzy a postępem moralnym człowieka. Ludźmi zdolnymi do największego barbarzyństwa, winnymi największych ludobójstw w historii ludzkości, tymi, którzy z antropologii, z medycyny, socjologii, historii a także z innych nauk uczynili ślepe niewolnice ideologii okazali się nie tyle niewykształceni prostacy, ile właśnie ludzie wykształceni. Nazizm i komunizm – czyli narodowy i międzynarodowy socjalizm – nie były wcale propagowane jedynie przez psychopatów i prymitywnych nieuków. Przeciwnie, te ideologie miały na swoich usługach całe rzesze ludzi wykształconych. Podobnie też bliższe naszym czasom umysły, w których zrodził się plan systematycznego ludobójstwa na narodzie kambodżańskim były wcześniej kształcone na Sorbonie. Z kolei osoby odpowiedzialne za przygotowanie i przeprowadzenie ataku na World Trade Center kształciły się na wyższych uczelniach Niemiec. „Wychowanie o charakterze wyłącznie technicznym i praktycznym może doprowadzić do tego, że młode pokolenia staną się podobne do ‘ucznia czarnoksiężnika’ – ze znanej opery Paula Dukasa – który to uczeń potrafił wywoływać duchy, ale nie był w stanie nad nimi zapanować. Dlatego formacja, która nie bierze pod uwagę konieczności działania moralnego jest w stanie zniszczyć przyszłość ludzkości” (por. kard. Z. Grocholewski, Osoby konsekrowane i ich misja w szkolnictwie). Dlatego słusznie powtarzała Służebnica Boża, hrabina Zamoyska: „Bez czystości serca – umysł zawsze jest ciemny”. „Wszelka nauka bez wiary służy raczej do paczenia umysłu, niż do kształcenia go; ale jeżeli nauka bez wiary wykoleja umysł, a tym samym sąd i życie całe, to nauka oparta na wierze i jej towarzysząca stokroć pomnaża dobrodziejstwa płynące z wiary”. „Tak społeczeństwa jak i jednostki, które się przykazaniami Boskimi nie rządzą lub rządzić przestają, utrzymują się w stanie barbarzyństwa lub do niego muszą powrócić”. Słusznie powtarzała Matka Teresa z Kalkuty: „Kto nie daje człowiekowi Boga, ten daje mu o wiele za mało”. Gdy z pola naszego widzenia znikają święci, wtedy z oczu jednostek i zbiorowości giną stałe punkty odniesienia tak dla naszego myślenia, jak i dla naszego działania. Dlatego też do pracy z młodymi potrzebni są najlepsi wychowawcy. Najbardziej dojrzali, kochający młodych, gotowi do towarzyszenia młodemu człowiekowi w roli przewodnika i przyjaciela, będący wzorcami osobowymi. Do tego rodzaju pracy potrzeba prawdziwych świadków. Takim człowiekiem był Jose Maria Escriva de Balaguer. „Chcąc uczyć prawdy, pracowitości, przyzwoitości, uprzejmości – trzeba być prawdomównym, pracowitym, przyzwoitym, uprzejmym. W porządku materialnym nikomu nie przychodzi do głowy dawać to, czego nie posiada; jakimże sposobem w porządku umysłowym lub duchowym można by tego dokonać?” (Jadwiga Zamoyska, Myśli wybrane, 65). ZAKOŃCZENIE Na koniec – słowami modlitwy Jana Pawła II – prośmy Boga o dary Ducha Świętego dla wszystkich, którzy poprzez edukację – tak uczący jak i uczniowie – uczestniczą w procesie „dźwigania społeczeństwa wzwyż”. Prośmy Boga: O dar Mądrości, dla lepszego poznania Boga i jego doskonałości. O dar Rozumu, dla lepszego zrozumienia tajemnic wiary świętej. O dar Umiejętności, abyśmy w życiu umieli kierować się zasadami wiary. O dar Rady, abyśmy we wszystkim u Boga szukali rady i ją znajdowali. O dar Męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie nie oderwały nas od Boga. O dar Pobożności, abyśmy zawsze służyli boskiemu majestatowi z synowską miłością. O dar Bojaźni Bożej, abyśmy lękali się grzechu, który Ciebie Boże obraża. książki z kategorii Beletrystyka wszystkie fantasy, science fiction horror klasyka kryminał, sensacja, thriller literatura młodzieżowa literatura obyczajowa, romans literatura piękna powieść historyczna powieść przygodowa Literatura faktu wszystkie biografia, autobiografia, pamiętnik reportaż publicystyka literacka, eseje Literatura popularnonaukowa wszystkie biznes, finanse filozofia, etyka flora i fauna historia nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.) popularnonaukowa Literatura dziecięca wszystkie literatura dziecięca opowieści dla młodszych dzieci Komiksy wszystkie komiksy Poezja, dramat, satyra wszystkie utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia) Pozostałe wszystkie poradniki albumy inne religia sport Tagi Najpopularniejsze: Najpopularniejsze: talent misiołek ostatni... misja literatury misja znudzenie... misje missed missindependent missing you missisipi mister mister misterium mistral życie... mistrz mistrz ciętej... mistrz dedukcji mistrz hilaryon mistrz i... mistrz jedi... mistrz pałlo mistrzostwa mistrzostwo mistrzowie... mistyfikacja mistyk mit mit eureki mit osobisty mit uzdrowienia mitologia mitologia... mittelalter Autorzy Najpopularniejsi: Najpopularniejsi: Stephen King Rowling Terry Pratchett Haruki Murakami John Green Éric-Emmanuel Schmitt Paulo Coelho Charles Bukowski Arthur Conan Doyle Jacek Piekara Nora Roberts Kiera Cass Henryk Sienkiewicz Wisława Szymborska Dorota Terakowska Cykle Najpopularniejsze: Najpopularniejsze: Niepowszedni Tajemniczy opiekun Practical Magic Sortuj: (...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze. Dodał/a: Barbara BBKZ Zazwyczaj jest tak, że im większy masz talent, tym większe ogarniają cię wątpliwości. I na odwrót. Dodał/a: Kat Sądzę, że masz i chęci, i talent. Większy, niż sądzisz ale mniejszy, niż pragniesz. Ale takich co mają i chęci, i talent jest wielu, a mimo to większość z nich nigdy do niczego nie dochodzi. To tylko punkt wyjścia, by cokolwiek w życiu zrobić. Wrodzony talent jest jak siła dla sportowca. Można urodzić się z większymi lub mniejszymi zdolnościami. Ale nikt nie zostaje sportowcem tylko i wyłącznie dlatego, że urodził się wysoki, silny lub szybki. Tym, co czyni kogoś sportowcem jest praca, praktyka i technika. Wrodzona inteligencja jest tylko i wyłącznie amunicją. Żeby ją skutecznie wykorzystać musisz przekształcić swój umysł w precyzyjną broń. Dodał/a: nicavera Żeby zrealizować swoje zamiary potrzebna jest przede wszystkim ambicja, a później talent, wiedza i w końcu szczęście. Dodał/a: Kat Talent określa co człowiek robi, nie określa, kim człowiek jest.(...) Kiedy wiesz, kim jesteś, możesz dokonać wszystkiego. Dodał/a: krzychu3005 Nie mogę zgodzić się z ludźmi, którzy cenią skromność jako zaletę. Logik wszystkie kwestie powinien dostrzegać dokładnie tak, jak istnieją, a niedocenianie samego siebie jest takim samym zaprzeczeniem prawdy jak nadmierne przechwalanie się swoimi talentami. Dodał/a: Elliott (....) człowiek utalentowany łatwiej i szybciej godzi się ze śmiercią niż beztalencie. A przecież umierając, traci o wiele więcej niż beztalencie! Miernota za wszelką cenę chce żyć długo. Dodał/a: Trish Sorensen Talent to rzecz cudowna, ale nie posłuży temu, komu brak wytrwałości Dodał/a: Kinga Miernota nie potrafi uznać nikogo lepszego od siebie, lecz człowiek utalentowany natychmiast rozpoznaje geniusza. Dodał/a: Bloody Dobrzy artyści istnieją tylko w tym, co tworzą, sami przez się są zgoła niezajmujący. Wielki poeta, prawdziwie wielki poeta, jest najmniej estetyczną istotą na świecie. Ale kiepści poeci są wprost fascynujący. Im gorsze są ich rymy, tym bardziej malowniczo wyglądają oni sami. Dodał/a: Agnieszka Poprzednie 1 2 3 4 5 6 ... 20 21 Następne Popularne artykuły Kraków-Ruczaj, Dlaczego przyszliśmy do kościoła? Czy nie można było rozpocząć roku szkolnego od inwazji mocy na Błoniach? Czy nie można było zebrać się na podziwianiu królewskiego miasta Krakowa z Kopca Kościuszki? Czy nie można było zająć pierwszych miejsc w panoramicznym kinie, restauracji czy niejednym McDonaldzie? Dlaczego więc przyszliśmy dziś do Kościoła? Drodzy uczniowie, nauczyciele i wychowawcy! Przyszliśmy do kościoła, bo tu jest największy nauczyciel. Ten, który układał wzory przy stwarzaniu świata. Ten, który kształtował lady i oceany. Ten, który dał piękno różnobarwnym motylom. Ten, który pomieszawszy mowy, dał radość nauki języków obcych. Ten, który dał Tobie i mnie ciało, którym cieszymy się goniąc po gimnastycznej sali. Nie miał doktoratu, nie skończył akademii, ale jak mówił 2000 lat temu, tak do dziś miliard Jego uczniów dzień w dzień słuchają Go nieprzerwanie – Jezusa Chrystusa – Nauczyciela z Nazaretu. Żaden nauczyciel nie zrozumie ciebie tak jak On. Żaden nie postawi tak mądrej poprzeczki – jak On. Żaden nie będzie tak wyważonym Mistrzem i Przyjacielem. Dlatego to przyszliśmy dziś do kościoła. Bo tu jest najlepszy i największy nauczyciel szkoły, której na imię życie. Przyszliśmy też tutaj z innego powodu. Tu, kochani przyjaciele jest źródło talentów. Nie kupisz w Makro szóstek na świadectwo szkolne. Nie w Hicie sprzedają ochotę do matematyki. Nie osiągniesz w Geancie pierwszego miejsca z geograficznej olimpiady i w żadnym osiedlowym sklepiku nie zaopatrzysz się w mózg komputerowy. Tylko tu jest źródło talentów. To nie mama ani tata są sprawcami twojej mądrości. Bóg dał tobie tyle talentów, ile potrzebujesz do szczęścia. I nie śmiej się ze słabszych, bo dziś możesz stać się kaleką z porażeniem mózgowym i nie zazdrość zdolniejszym, bo więcej Bóg od nich żądać wciąż będzie. Jest jeszcze jeden powód, który każe nam rozpoczynać rok szkolny w kościele. Tu, kochani, jest jedyna siła potrzebna do rozwijania talentów otrzymanych od Boga. Kiedy ogarnie cię lenistwo, przyjdź przed tabernakulum. Kiedy spadnie na ciebie jedynka, klęknij do modlitwy przed domowym krzyżem. Kiedy w klasie odwrócą się od ciebie, powiedz Jezusowi, że cię to boli. Kiedy zagrożą powtórzenie mroku, błagaj Go o siłę do wytrwania. Przyjdź, bo tu jest miłość, która zapala do nauki, która wyzwala talenty, która w najboleśniejszych momentach powie ci, ze najważniejsze jest serce. Dlatego to przyszliśmy dziś do kościoła. I życzę wam, żebyście w nauczycielach odkrywali Jezusa, Bogu dziękowali za talenty a poprzez miłość do nauki wykorzystali wszystkie dary swojego serca. Nie zapomnijcie jednak o tym najważniejszym. Choćbyś miał same szóstki na świadectwie, choćby w domu było powiesić dyplomy z niejednych olimpiad, choćby twój zespół zajmował tylko pierwsze miejsce, na nic to wszystko i szkoda 10 miesięcy, jeżeli nie zbliżysz się bardziej do Jezusa i nie pokochasz bardziej w tym roku Twoich rodziców, przyjaciół i nie lubianych kolegów. Na nic, bo jak pisze ks. Jan Twardowski: Wszystko psu na budę bez miłości. Dlaczego My O nasNasi klienciUsługi Budowanie efektywnych zespołówBadanie zaangażowaniaZarządzanie pokoleniem Y (Millenials Management)Osoby prywatneBlogKontaktEnglish Talenty u dzieci – jak je odkryć? Każdy rodzic pragnie ukierunkować rozwój swojego dziecka w taki sposób, aby nie tylko miało ono szansę odnosić sukcesy, ale też czerpało radość z tego, co robi. Jak odkryć talenty u dzieci? Z pomocą przychodzi Instytut GALLUPa. Czy moje dziecko ma talenty? Kiedy latorośl nie wykazuje żadnych z łatwych do zaobserwowania przejawów talentów, takich jak wyjątkowe zdolności matematyczne, sprawność w sporcie czy umiejętność gry na instrumencie, rodzice stają się zaniepokojeni. Jaką ścieżkę rozwoju wybrać, kiedy dziecko w żadnym z takich obszarów nie jest szczególnie uzdolnione? Niewielu rodziców zdaje sobie sprawę z tego, iż dziecko, które uwielbia zbierać „śmieci” i tworzyć z nich przedziwne konstrukcje, może być obdarzone talentem odkrywczości – niezwykle kreatywnym potencjałem. Nie rozumieją, że „zbuntowany” nastolatek, który nie boi się otwarcie wyrażać swojego zdania, to ktoś z wyjątkowo rozwiniętą pewnością siebie – talentem wpływu, który w przyszłości pozwoli mu być wspaniałym liderem. Zupełnie nieświadomie podcinają skrzydła dziecku z talentem rywalizacji, któremu trudno jest przełknąć gorycz porażki, wmawiając mu, iż musi nauczyć się przegrywać. Czy podobnie postąpiliby, wiedząc, jaki potencjał stoi za pewnymi zachowaniami ich dziecka? Strengths Quest, czyli jak zbadać talenty u dzieci Instytut Gallupa opracował narzędzie, które podobnie jak StrengthsFinder u dorosłych, pozwala na diagnozę potencjału u dzieci w wieku od 8 do 14 lat. Pula wyników obejmuje 10 zestawów naturalnych predyspozycji. Wynik badania pokazuje te 3 spośród nich, w ramach których młode osoby mają najwyższy potencjał do rozwoju. Sam test składa się z 78 stwierdzeń – zadaniem dzieci jest określenie stopnia ich zgodności z każdym z nich. Instyut Gallupa oferuje to narzędzie w formie online jedynie w języku angielskim. W TLnC Global dysponujemy zarówno arkuszami badania w języku polskim, jak i opracowujemy dla naszych Klientów polską wersję raportów. Dokument taki zawiera opis wiodących talentów u dziecka, plan działania dla młodej osoby oraz podpowiedzi dla rodziców, dotyczące wspierania rozwoju ich pociech. Mam wynik. Co dalej? Podobnie jak w przypadku procesu u osoby dorosłej, sama diagnoza talentów u dzieci jest tylko pewnego rodzaju ciekawostką czy drobną wskazówką. Dopiero praca z wykwalifikowanym Trenerem Mocnych Stron™ pozwala na wypracowanie odpowiednich strategii, które umożliwią rodzicom udzielenie dziecku właściwego wsparcia. Co ciekawe, dzieci zwykle są świadome własnego potencjału – rozmowa z coachem jest dla nich utwierdzeniem w tym przekonaniu i zapewnia im pozytywne wzmocnienie. Kluczem do efektywności jest tu praca rodziców z Trenerem Mocnych Stron™ – zarówno świadomość potencjału dziecka, jak i znajomość własnych talentów, pozwala rodzicom na wypracowanie takiego modelu funkcjonowania rodziny, który da każdemu z jej członków przestrzeń do bycia najlepszą wersją siebie. Chcesz odkryć talenty swojego dziecka i przekształcić je w Mocne Strony? Zadzwoń do nas już dziś i dowiedz się, jak możesz wspomóc rozwój swojego dziecka w oparciu o Mocne Strony: +48 22 229 03 34 lub email kontakt@ TagiOstatnie posty"TLnC to pełna pasji firma, posiadająca ogromną wiedzę. Dzięki niej zrozumiałem swoje Mocne Strony i dowiedziałem się, jak mogę zwiększyć liczbę pozytywnych interakcji z innymi. Zdecydowanie polecam usługi TLnC, jeżeli poważnie podchodzicie do samych siebie lub swojego Manager of Groups & Associations / OFFICEMAX NEW ZEALAND LTD. ul. Mokotowska 1 Zebra Tower (8 piętro) 00-640 Warszawa Polandkontakt@ 22 229 03 34Jedyna firma na świecie oferująca Consulting Strategiczny w oparciu o Mocne Strony, przy wykorzystywaniu unikatowego know-how Instytutu GALLUPA, w połączeniu z metodologią 2017 TLnC © All Rights Reserved

kazanie dla dzieci o talentach